Spis artykułów
Kijów, 1.07.2013
Sz. Pani Ewa Kopacz
Szanowna Pani Marszałek,
Niedawno Senat RP podjął rezolucję w sprawie czystek etnicznych w Polsce z elementami ludobójstwa wobec polskiej ludności przez UPA w latach 1943-44. Wiemy, że ten temat wywołał kontrowersje nie tylko w polskim parlamencie, ale w całym polskim społeczeństwie. Wielu uczestników tej dyskusji krytykowało zwolenników rezolucji za to, że w ten sposób wywołują napięcia pomiędzy dwoma narodami, wzywają do historycznej walki, wbijają klin między nasze kraje. Zdecydowanie nie zgadzamy się z taką interpretacją. Prawdy historycznej nie można ukrywać. Przecież, przymykając oko na zbrodnie, sami w ten sposób stajemy się ich wspólnikami. Rozwój i wzmocnienie przyjaźni międzynarodowej pomiędzy Ukrainą i Polską uważamy za za niemożliwe w wypadku porzucenia pamięci o setkach tysięcy niewinnych obywateli - Białorusinów, Polaków, Żydów, Cyganów, Rosjan, Ukraińców, wszystkich tych, którzy zginęli w rzezi wołyńskiej. Nie wybaczymy tego sobie. Niestety, na Ukrainie jest dziś często pomijany fakt masakry popełnionej w tych latach, więc inicjatywa Senatu RP, chociaż wywołała kontrowersje na Ukrainie, jest bardzo aktualna. W kraju rosną ksenofobiczne, antysemickie i neonazistowskie poglądy. Ich przedstawiciele są już w Radzie Najwyższej Ukrainy. Aktywnie korzystają z trybuny parlamentarnej do propagowania tych poglądów. Wszystko to jest wynikiem tego, że ludzie nie znają prawdy histotycznej o tych straszliwych wydarzeniach. W ciągu pięcioletniego okresu pozostawania przy władzy Wiktora Juszczenki z podręczników historii usunięto setki faktów o zbrodniach ukraińskich kolaborantów podczas II Wojny Światowej. Bandera, Szuchewycz i ich poplecznicy są nadal traktowani przez niektórych jako bohaterowie Ukrainy. Dlatego właśnie dzisiaj potrzebujemy prawdy o rzeczywistym obliczu ukraińskiego nacjonalizmu. Jak pisał znany historyk Wiktor Poliszczuk: "bez przezwyciężenia nacjonalizmu ukraińskiego nad narodem Ukrainy zawiśnie groźba degeneracji". Dlatego zwracamy się do Pani, jako do Marszałka Sejmu Rzeczpospolitej, z gorącą prośbą o wspieranie rezolucji Senatu o uznanie masakry wołyńskiej jako ludobójstwa popełnionego przez organizację ukraińskich nacjonalistów - Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) i o potępienie popełnionych przez jej członków przestępstw. Z poważaniem (lista 148 podpisów deputowanych - stanowią oni 33,3 % wszystkich posłów parlamentu ukraińskiego; oprócz 119 posłów z Partii Regionów i 23 z Komunistycznej Partii Ukrainy jest 6 posłów nie należących do żadnej frakcji parlamentarnej. W internetowych komentarzach nacjonaliści ukraińscy grożą im śmiercią...) Skany podpisów:
|